sobota, 21 września 2013

Ogłowie, popręg, szyja hanowerki.


 Dzisiejsza notka nie będzie duża, ale nie wiem kiedy znowu będę miała czas, więc dodaję teraz.
Od wtorku siedzę sobie w domu, ponieważ dostałam kataru i kaszlu, a u mnie takie coś zwykle przeradza się w zapalenie płuc/anginę itp. Ustaliłyśmy więc z mamą że dobrym pomysłem będzie zostanie w domu.
Był wolny czas, więc trochę popracowałam.
Pierwsza nowość to ogłowie z nachrapnikiem kombinowanym/skośnikiem.



Nachrapnik pogrubiony, wędzidło przyczepione do pyska za pomocą masy.


Wszystkie paski regulowane i odczepiane, skośnik wyjmowany.


Będzie do kompletu z siodłem skokowym, do którego zrobiłam terlicę. Brakuje na razie wodzy, ponieważ mam mało tej skóry. Wodze będą więc trochę inne.


Teraz popręg do siodła wyścigowego:

Czaprak też nowy, ale jakiś taki nieszczególny, więc możliwe że będzie jeszcze inny.



Jak widać tym razem popręg jest na gumce, co ułatwia jego zapinanie.


Jest dość długi, więc siodła pasuje na wiele koni.


Kilka dni temu dotarły do mnie kółeczka do kantarów w skali traditional, które to wymieniłam za 2 konie SM z Mangalargą (silver-unicornis-studio.blogspot.com), za co jeszcze raz dziękuję :)
Tak, było warto, cena takich kółeczek wynosi mniej więcej tyle ile 2 SM'ki, a są trudniejsze do zdobycia.


Zostały wyprodukowane przez "Rio Rondo" (http://www.riorondo.com/
W ciągu następnych kilku dni powinnam zająć się robieniem kantarów.
Czy gdybym robiła je na sprzedaż, byłby ktoś zainteresowany? :)



Pamiętacie klacz hanowerską z poprzedniego postu? Doczekała się szyi.

Nie jest może jakaś przepiękna, ale ogólny obraz psuje też nienaturalne ustawienie nóg, postaram się zmienić lewą przednią i powinno być ok.


Pomalowana jest na biało, żeby było można lepiej ocenić proporcje, później pewnie klacz stanie się kasztanką.




Wcześniej bardzo się denerwowałam, że nie wyszło tak jak chciałam, ale z czasem stwierdziłam ze będę uczyć się na błędach i nie wszystkie moje konie będą idealne. Jestem w stanie znieść ją taką jaka jest.


W kwestii rzeczy niemodelarskich, to zajmowałam się jeszcze "graffiti" na zajęcia artystyczne.




Próby "przewrócenia" ostatniego zdjęcia się nie udały, więc potraktujmy to jako małe ćwiczenie na szyję ;)
Ogólnie to planuję tu coś jeszcze dodać i powinno być git. Potem już tylko kredki w ruch.

No to na zakończenie jeszcze wstawię fotki mojej ciągle rosnącej Luneczki.



Dlaczego taka brudna? Bo mamy oczko wodne...
No więc zostawiam was z tym postem na czas nieokreślony i obiecuję napisać jak tylko będę miała o czym.
Zapraszam do komentowania, a szczególnie o porady w sprawie szyjki hanowerki. Co mogłabym poprawić?
Do zobaczenia. 

15 komentarzy:

  1. Szyja jest w porządku, może wydaje się trochę przy długa, ale może to tylko moje wyobrażenie. Pozdrawiam i zapraszam do mnie http://stajniaarizona-figurkikoni.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Luna świetnie wyszła na zdjęciach jak zawsze :)
    Według mnie szyja jest okay ;)
    Ogłowie świetnie ci wyszło! Podobnie jak i siodło ^^
    Wracaj szybko do zdrowia! :]
    Pozdrawiam i czekam na kolejny wpis :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystko piękne! Kot z Chesire rewelacja! A Lunka cudowna, jak zresztą każdy pies.
    Zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
  4. wiesz co ja się na tym za bardzo nie znam, ale zostawię twoje pytanie bez odp. ;) sorka xd
    hm.. życzę dużo zdrowia ;) i nie zostawiaj nas na zbyt długoo ;) czekam na nn ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdrowiej szybko! Bardzo podoba mi się popręg z gumkami, a reszta też niczego sobie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Szyja jest całkiem ok, a na pewno lepsza niż oryginał.

    A ogłowie? Wznosisz się na wyżyny. To ma już bardzo, bardzo cieniutki paseczki. Zastanawiam się, jak to zrobiłaś.

    OdpowiedzUsuń
  7. Robisz śliczne ogłowia. Pisałam już na forum. ;-)
    Klacz (mom zdaniem) ma troche za długą tę szyję, ale ja jakimś ekspertem nie jestem, więc się nie kieruj moim gledzeniem xD
    Lunka rośnie, rośnie, rośnie. ;D Śliczna psinka.
    Zapraszam do mnie! Wkrótce nn!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Życzę ozdrowienia :D.
    Na twoje akcesoria już bark mi słów.Chciałabym kiedyś takie robić :). Hanowerka jak dla mnie ma ładną szyję, chociaż co ja tam wiem xD. Ten eee...świstak? (Wybacz nie rozróżniam zwierzątek "norkowych" oprócz chomików :P) W każdym bądź razie rozłożył mnie na łopatki xD.Genialny!
    Pozdrawiam
    Sunny Glow
    shadowhorses.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo podoba mi się to siodło wyścigowe. Czy mogłabyś wysłać mi instrukcję jak je zrobić? A tak w ogóle to jak zrobiłaś te sprzączki przy popręgu czy to kupione? U mnie n/n zapraszam!
    stajniaarizona-figurkikoni.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Sunny się po prostu wypowiedziała za mnie ;P Zgadzam się i również wszystko cudne ^^

    OdpowiedzUsuń
  11. Kolejny udany rząd - bardzo ładne i czekam na więcej :). Ciekawa jestem efektu końcowego, jeśli chodzi o hanowerkę :).
    Z rysunku najbardziej podoba mi się pegaz ^^.
    Ładny ten Twój psiak, naprawdę :).
    Zapraszam do siebie, Karo :)
    [fantome.bloog.pl]

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak dawno tutaj nie byłam. A tutaj dużo ciekawych wpisów. Wszystko jest takie cudne. Podziwiam ludzi, którzy mają tyle cierpliwości, żeby robić tak małe rzeczy. Ja nie dałabym rady :)

    U mnie nowy wpis.

    TynnaHatter
    blog: tynna-schleich.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  13. Hej sprzedasz mi kilka sprzączek,kułeczek,skóry itp ?
    Albo powiedz mi gdzie to kupić POROSZĘ

    OdpowiedzUsuń
  14. Hej a jak kupować na tym rio rondo ?

    OdpowiedzUsuń