niedziela, 22 lipca 2012

Przerwa, przeróbka i akcesoria.

Od jutra, przez następne 10 dni nie będę się pojawiać na blogu, bo wyjeżdżam na obóz plastyczny do Chromowa.
W tej notce chciałam pokazać jeszcze jedną (według mnie) godną pokazania przeróbkę:

Jakby się ktoś nie orientował to jest to wałach pinto, Picollo, przemalowany na kasztana. Niektórzy nie są fanami takiej ,,cieniowanej" grzywy, ale mi się podoba.

Akcesoria:
Rząd klasyczny:
Robiony na konie gorącokrwiste, ale na Dexterze lepiej wyglądał. Zapomniałam zrobić czapraka, ale jeszcze zrobię. 
Kantar:

Bosal:
Robiony na klacz Quarter Horse, niestety okazał się za duży. Ale chyba wygląda ok.

To tyle, liczę na komentarze i żegnam się na te 10 dni.



1 komentarz:

  1. Hej!
    O przeróbce napisałam na forum więc nie będę się powtarzać (czegoś mi w niej brakuje...). Rząd klasyczny bardzo mi się podoba tak samo jak bosal. Kantar też ładny.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń