The Versatile Blogger Award

Ważniejsza notka pojawi się w ciągu kilku następnych dni, ostrzegam, że będzie długaśna :)
Ale zastałam nominowana przez Emcię (http://schleichemci.blogspot.com/) i Tynnę Hatter (tynna-schleich.bloog.pl), więc wypadałoby napisać.

 Zasady konkursu:

1. Podziękować nominującemu blogerowi u niego na blogu.

2. Pokazać nagrodę The Versatile Blogger u siebie na blogu.

3. Ujawnić 7 faktów dotyczących samego siebie.

4. Nominować min. 7 blogów, które na to zasługują.

5. Poinformować o tym fakcie autorów nominowanych blogów.

No to lecę z faktami.

1. Boję się spać w ciemności. Zawsze mam włączoną małą lampkę lub radio ustawione z głosem na 0 (ale mimo to je słychać)

2. Nie noszę biżuterii, nie maluję się, nie maluję paznokci. Za to uwielbiam nosić czapki.

3. Jestem ogromną fanką pewnego serialu, ale wstydzę się powiedzieć jakiego XD. Inicjały mojej ulubionej postaci to D. S. Kto wtajemniczony wie o co chodzi :P

4. Odkąd tylko zaczęłam jeździć (a właściwie jeszcze wcześniej) marzyłam o własnym koniu. Moje marzenie spełni się najpewniej w przyszłym roku, kiedy gotowa będzie stajnia i padok.

5. Od czasu mojego najpoważniejszego upadku z konia (ponad miesiąc temu) zaczęłam bać się jeździć na dużych koniach. Z dużymi kucami nie ma problemu, większych koni się boję. 

6. Codziennie wieczorem (przed pójściem spać) chodzę po domu i zamykam wszystkie prowadzące na dwór drzwi. Sprawdzam nawet jeśli rodzice twierdzą, że je zamknęli. To efekt mojej wybujałej wyobraźni, która naoglądała się już w życiu tandetnych seriali kryminalistycznych.

7. Boję się wielu rzeczy: jazdy na dużych koniach, ostatnio (co jest bardzo dziwne) zaczęłam się bać niektórych sytuacji drogowych (najczęściej kiedy jadę z mamą, a mam jeździ bardzo bezpiecznie), ciemności, horrorów, a co mi zdecydowanie najbardziej przeszkadza: obcych ludzi, a także mało znanej rodziny. To znaczy bardziej się chyba wstydzę niż boję, ale to nie w porządku.

No to ten, pewnie teraz pora na nominacje...

Ale zrobię okropną rzecz i napiszę, że nominuję wszystkich stałych czytelników bloga. Postaram się powiadomić Was o nominacji (oczywiście jeśli chcecie się w to bawić), ale to po tej wspomnianej długiej notce. 

To cześć.