poniedziałek, 8 października 2012

Przeróbka i Hubertus.

Witam ponownie, pozwolę sobie zacząć od pewnego cytatu:
,,Istota modelarstwa związanego z końmi to: tworzenie rzeźb od podstaw, przemalowywanie i przerabianie modeli, oraz tworzenie wszelkich dodatków m.in.: mini rzędów, stajni, czy całych dioram."
Cytat pochodzi z bloga doroteach (http://dorotheahhh.blogspot.com/), którą gorąco pozdrawiam.
Jest wprost idealnym opisem tego, co czuję, nie tylko ja, ale również wiele innych związanych z tym hobby osób.

Dziękuję z pozostałe komentarze pod ostatnim postem.
Chciałabym Was zapytać co sądzicie o tej (jeszcze nie skończonej) przeróbce.
Otóż poprzednia Quarter Horse'ka niezbyt mi się podobała, więc mozolnie zdrapałam całą farbę i pomalowałam ją na nowo.

 Ogółem,  to zmienię jej jeszcze kopyta i grzywę.
 Proszę o szczere opinie i chętnie się zastosuję ;)




Byłam w sobotę na mini Hubertusie połączonym ze skokami i krosem.
Było bardzo śmiesznie, przeszkody były małe, konie w większości też. Jeźdźcy prawie wszyscy początkujący.
Najpierw były skoki.

 Poznajecie te pozę? Czyżby to nie tak stał lusitano z collecty? A tak przy okazji, to ta dziewczyna złapała lisa i będzie lisem za rok.

 A ten to był najlepszy. Brał udział we wszystkich konkurencjach, w tym w mini ,,barrel racing" i raczej preferował powolne spacery stępem. RAZ zakłusował na łapaniu lisa. A komentatorka się piekliła za używanie palcata.

Ale ogólnie było bardzo ciekawie, pomimo okropnej pogody. Na szczęście pod koniec wyszło słońce i było trochę cieplej.
Dobra, kończę, liczę na komentarze i pomoc przy przeróbce.
Papa :)

1 komentarz:

  1. Fajna ta przeróbka! Jakimi farbkami to robiłaś?

    http://konieikuce-pasjaizycie.bloog.pl/

    mój blog ^

    OdpowiedzUsuń