Przyszedł już mój Ravel! Jestem po prostu zachwycona. Mimo kilku niedociągnięć jest niesamowity. Po prostu brak mi słów.
Tu bez lampy.
Ale poza tym to jest po prostu boski i nie wyobrażam sobie, aby moim pierwszym modelem Breyer'a został inny koń.
Robię już dla niego derkę, kupiłam 3 filce formatu A3 w Empiku.
Kupiłam też w ,,super cenie" źrebaka arabskiego Schleich. Niestety zdjęcia są okropne :/
Nie wiem, czy na którymkolwiek coś widać.
A tak poza tym, to zaliczyłam mój pierwszy upadek z konia w sobotę. To było przy hamowaniu z galopu, straciłam równowagę. A najlepsze było to, że Hel, na którym jechałam był tym bardziej przerażony niż ja. Biedaczysko, byłam pierwszym jeźdźcem, który z niego spadł. Będzie miał traumę do końca życia ;)
To do zobaczenia!
No, Ravel jest śliczny *-* Jeden z ładniejszych Breyerów, chociaż na mojej chciejliście jest za innymi końmi xd.
OdpowiedzUsuńJak kupiłam pierwszego Breyera to tez kupiłam w empiku 3 filce A4 c: Powodzenia z derkami, na Traditionale się świetnie robi.
Pozdrawiam :*
Haniusia z hamada.bloog.pl
PS U mnie nn.
Do mnie Ravel też w chyba kiedyś zawita, skoro wszyscy mówią że piękny ;)
OdpowiedzUsuńA filc radzę kupować na Allegro - duży wybór kolorów i dużo taniej wychodzi jak się kupuje kilka sztuk. Przynajmniej w Empiku w Cz-wie ceny są zabójcze...
Pozdrawiam
Jest naprawdę piękny i majestatyczny, zazdroszczę :) Nie mogę się doczekać żeby zobaczyć co wyczarujesz z filców :D
OdpowiedzUsuńPrzez ciebie koń straci wiarę w siebie. =P Żarcik. ;_0 Zazdrosna jestem o tego Ravela. Przyjdę do cb i go sobie wezme. ok? xD Kolejny żart.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
U mnie nn!!