W pierwszej kolejności dziękuję za wszystkie przemiłe komentarze pod ostatnią notką ;)
Odp. do komentarza Oli Kaszubowskiej, ale i pytanie do wszystkich czytelników: Chcecie tutorial na kantar według mojego pomysłu?
Odp. do komentarza Oli Kaszubowskiej, ale i pytanie do wszystkich czytelników: Chcecie tutorial na kantar według mojego pomysłu?
Powód mojej nieobecności znacie, więc nie będę się tłumaczyć tylko od razu przejdę do konkretów.
Byłam na Mistrzostwach Polski w skokach przez przeszkody Drzonkowie. Porobiłam zdjęcia, pokibicowałam (znajomemu w seniorach, ale nie zajął jakichś szczególnych miejsc), a także kupiłam książkę i rękawiczki Yorka z białymi przeszyciami (bo moje stare ktoś pogryzł...)
Taki piękniś *.* |
Tu zwycięzca na Crazy Quick. Widać, że zasłużyli ;) |
Ogólnie obóz spędzony w świetnym towarzystwie, ależ wykorzystany maksymalnie na pracę.
To z wystawy, moje 3 suche igły i linoryt.
Koń rzecz jasna musi być.
Pierwsza praca przedstawia kobzę (dudy?) na których grano w muzeum Serbo-Łużyczan. Następnie Szyld z metalowym (?) jeleniem w Görlitz i konik "wzięty z głowy" (bo tylko chomąto jest prawdziwym motywem z muzeum) oraz muflon, który też wisiał w muzeum. Obok leżą płytki, w których ryłam.
Byliśmy też w zoo, a właściwie mini zoo (było dużo zwierząt jak w normalnym zoo, ale było mniejsze), w którym to zrozumiałam, że najlepsze zoo to takie, w którym możesz przy każdym zwierzęciu posiedzieć ile chcesz (a nie gnać od klatki do klatki, bo czas ucieka), bo nie jest zbyt wielkie, niektóre możesz dotknąć, a nawet do nich wejść np. owce, barany, jelenie). A od niesamowicie interesujących gibonów, to dzieliło nas 50cm ogrodzenie (na którym siedzieliśmy xd) i rów z wodą. Poza tym jeszcze milutkie kuce, z którymi spędziłam najwięcej czasu.
Takie tam mydło :P |
Przechodząc do figurkowego wątku. Będąc ostatnio w Zielonej Górze zakupiłam tegoroczną klacz hanowerską, która oczarowała mnie swoim ogólnym urokiem, niezwykłą lekkością i detalami (rzecz jasna jak na tę firmę) Już planuję jej przeróbkę. Marzy mi się taka maść jak u tego siwka na górze. Tylko nie wiem, czy zrobić ją bardziej dresażowo, w skoku, czy zostawić tak jak jest.
Nie mogłam się powstrzymać przed osiodłaniem jej (jest już czaprak!)
Oprócz jej tego dnia kupiłam jeszcze matę i malutkie nożyki do cięcia. Tanie, a jakie przydatne.
Wymienne ostrza. |
Pamiętacie Choco? Otóż biedaczek doznał poważnych obrażeń (przenoszenie w złych warunkach itp.), w związku z czym w większości zmyłam i zdrapałam z niego farbę (zmywacz, paznokcie).
Nie wiem, w jakiej maści będzie teraz, ale raczej jakiejś podobnej do poprzedniej.
W związku z przyjazdem SM odnalazłam dwie rzeczy: mały jeździec bez ręki i porcelanowy (?) siwy konik w zbliżonej skali.
Do tej pory jeździec przesiadywał na grzbiecie trochę przymałego dla niego siwuska...
...a teraz ma możliwość śmigania na sportowych wierzchowcach dostosowanych do jego wzrostu.
Zauważyłam też, że dziewczynka z kucykowego zestawu schleich wygląda na knabstrubku jak powiedzmy... dorosły jeździec na kucu walijskim.
Wiem, że notka i tak jest już długa, więc ograniczę tekst, ale dodam jeszcze kilka zdjęć.
Przez te dni, kiedy jeszcze byłam w domu zajmowałam się czyszczeniem i malowaniem opon i drągów do przeszkód
Lunka ochoczo przez nie przeskakuje ;)
A propos Lunki...
Tu mieszka moje dziecko :D
A za tymi drzwiami najprawdopodobniej będzie w przyszłym roku mieszkało moje kopytne dziecię (poszukiwania trwają).
No to ten, mam trochę Lunkowych fotek, więc wstawię.
Daję łapkę ;) |
Ulubione zajęcie... |
Postaram się jutro ogarnąć Wasze blogi, ale to wieczorkiem, bo rano do ZG do ortodonty (Grrr...) i po książki.
Zapraszam do komentowania, nowa notka już wkrótce!
Ciekawie spędzasz czas z tego co widzę :)
OdpowiedzUsuńPrace boskie :]
Też bym się przejechała na oglądanie jakiś zawodów jeździeckich...:D
Figurki świetne, czekam na przeróbki :)
Luna rośnie w oczach ! Pięknie wychodzi na zdjęciach xD
Pozdrawiam i czekam na kolejny wpis !
u mnie nn :)
OdpowiedzUsuńwzielonejtrawie.blogspot.com
ale masa zdjęć ;) śliczne ;) widać miałaś co robić, ładne miejsca pokazałaś i kilka słodziaków ;) dziękuję Ci za życzonka :*
Cudny pysiak Lunka ^.^ Klacz też bardzo lubię :) Jeździec i koń mie zaintrygowali... Koń ze szkła? :) Fajne wyjazdy :) A Choco... Mój biedaczek...
OdpowiedzUsuńNajlepszy jest ten jeździec bez ręki :3 Nożyki tego typu są super(tylko trzeba uważać na palce). Siodło jest wręcz przecudne!
OdpowiedzUsuńZdjęcia mojego piesia będą w następnej notce :)
Zazdroszczę bycia na mistrzostwach Polski w skokach. Czaprak super, z resztą siodło z ogłowiem też. Jeździec bez ręki. Hm... Uczestnik paraolimpiady :-) Ja bym klacz zrobiła chyba tak bardziej dresażowo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Oliwia
Szczęściara, miałaś okazję oglądać zawody ^^.Też bym chciała kiedyś pojechać.
OdpowiedzUsuńDomek z obozu wygląda całkiem ładnie.Prace...boskie :D.
Luna ślicznie wychodzi na zdjęciach :3.Najlepsza fotka Luny to ta z piłką xD.Wyszła zabójczo :P.
Pozdrawiam
hanna406 z bloga shadowhorses.bloog.pl
Dziękuję serdecznie za dobre słowa w komentarzu, jak i zadanie mi pytania. Odpowiedź na nie już się pojawiła.
OdpowiedzUsuńFigurki świetne, strasznie mi się podobają! Pies przepiękny, może sama wstawię zdjęcie swojej psiny, haha. Zobaczy się jeszcze. Gratuluję z pobytu na zawodach, zazdrość mnie zżera. :D Rysunki i tor przeszkód również niczego sobie. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
U mnie krótka n/n :D
OdpowiedzUsuńŚliczną masz tą Lunkę :). Akcesoria, jak zawsze bardzo udane :). Zdjęcia z zawodów bardzo ładne. No i gratuluję nowości :). U mnie nowy wpis.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Karo ;)
[fantome.bloog.pl]
Ładne zdjęcia porobiłaś, ja w sobote mam zawody ujeżdżeniowe :)
OdpowiedzUsuńCzekam na przeróbki :)
u mnie nn ;p
OdpowiedzUsuńwzielonejtrawie.blogspot.com
Hejka ;) Fajny blog, mam pytanko! Jaka to figurka na tym zdjęciu na nagłówku? Ten koń 2 z koleji, kasztanowaty z tym białym czymś :P ;) Czy to ta dawno wycofana klacz Quarter Horse, tylko przemalowana?? Mój blog to http://konieischleich.blog.pl/
OdpowiedzUsuńzajrzyj czasem ;)
To maść kasztanowato dereszowata, i na moje oko, to jest przemalowany koń treningowy schleich ;)
UsuńU mnie nn.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sunny Glow
shadowhorses.bloog.pl
u mnie nn! xD zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńwzielonejtrawie.blogspot.com
Śliczne siodło ,ogłowie i czaprak
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńu mnie nn ;)
OdpowiedzUsuńwzielonejtrawie.blogspot.com
Dalej podziwiam twój ekwipunek po prostu cudo ,masz strasznie sprawne ręce:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://stadninaschleich.blogspot.com/
SKĄD MASZ BLASZKĘ ?
OdpowiedzUsuń